Connect with us
img

Selected News

Ministerstwo Infrastruktury proponuje kary dla winnych za spóźnienie pociągu

Polska wciąż samochodami stoi. Ale analitycy wskazują na nowy trend

WIADOMOŚCI BIZNESOWE

Ministerstwo Infrastruktury proponuje kary dla winnych za spóźnienie pociągu

[ad_1]

Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić rekompensaty za opóźnienia pociągów. Pomysł nie podoba się jednak kolejarzom. Ich zdaniem opóźnienia są często skutkiem prac związanych z modernizacją sieci kolejowej – pisze „Puls Biznesu”.

Zmiany mają być wprowadzone przez Ministerstwo Infrastruktury wraz z nowelizacją ustawy o transporcie kolejowych oraz restrukturyzacji PKP.

„Przewoźnik kolejowy lub zarządca, który powoduje opóźnienie pociągu, wypłaca rekompensatę odpowiednio zarządcy lub przewoźnikowi kolejowemu, którego pociąg został opóźniony” – czytamy w projekcie nowelizacji.

Jak wskazano w uzasadnieniu, celem nowych przepisów jest wdrożenie do krajowego porządku prawnego postanowień unijnej dyrektywy.

ZOBACZ PROJEKT

Zastrzeżenia

Z informacji dostępnych na stronie Rządowego Centrum Legislacji wynika, że obecnie projekt znajduje się na etapie opiniowania. Jak pisze „Puls Biznesu”, pomysł nie przypadł do gustu kolejarzom, którzy nie chcą płacić za opóźnienia pociągów, często będące skutkiem prac związanych z modernizacją sieci kolejowej.

Swoje uwagi w ramach konsultacji publicznych zgłosił między innymi Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo. „Proponowana zmiana stanowić będzie kolejne obciążenie finansowe dla przewoźnika i wpłynie na pogorszenie konkurencyjności transportu kolejowego w stosunku do transportu drogowego w związku z faktem, że koszty związane z ograniczeniami na infrastrukturze przerzucane są na przewoźnika” – napisał.

„Obecnie, w związku z realizacją szeroko rozumianych prac remontowych na infrastrukturze kolejowej zarówno awaryjnych, jak i wynikających z Krajowego Programu Kolejowego jeszcze długo będziemy mieli do czynienia z dużymi ograniczeniami w płynnym prowadzeniu ruchu” – dodał.

Czesław Warsewicz przypomniał, że PKP Polskie Linie Kolejowe już pobierają opłatę za tak zwaną zajętość torów powyżej dwóch godzin, a teraz dodatkowo będą mogły naliczać karę za opóźnienia.

„Patrząc całościowo na proponowane w ostatnim czasie zmiany ustawy o transporcie kolejowym, należy stwierdzić, że stawiają one transport kolejowy w niekorzystnej pozycji w stosunku do transportu drogowego, nakładając kolejne obciążenia przewoźnikom kolejowym, co w oczywisty sposób negatywnie wpłynie na konkurencyjność transportu kolejowego względem transportu drogowego. (…) Stanowią (…) >>ukłon<< w stronę przewoźników samochodowych” – stwierdził prezes PKP Cargo.

Opóźnienie

Uwagi do projektu zgłosiły także między innymi Warszawska Kolej Dojazdowa, Przewozy Regionalne, czy Fundacja ProKolej. Zdaniem dr. Jakuba Majewskiego, prezesa Fundacji ProKolej, przebieg negocjacji między przewoźnikami w odniesieniu do ustalenia wysokości rekompensaty powinien nadzorować Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Na stronie RCL-u zamieszczono także uwagi Polskich Kolei Państwowych PLK, z których wynika, że zarządca narodowej sieci kolejowej wcale nie pali się do zmiany przepisów dotyczących kar za niepunktualność.

Jak wskazuje „PB”, oprócz rekompensat przepisy wymagają precyzyjnego monitorowania punktualności. Konieczne jest też opracowanie systemu rozliczania płatności między przewoźnikami i zarządcami.

Dlatego przedstawiciele PKP PLK zawnioskowali o dodanie przepisu przejściowego, który spowodowałby, że kary za opóźnienia weszłyby w życie dopiero od rozkładu jazdy 2020/2021.



[ad_2]

Source link

Continue Reading
You may also like...
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

More in WIADOMOŚCI BIZNESOWE

To Top
error: Content is protected !!